ŻYJĄ W NAS, A MY NIE MAMY O TYM POJĘCIA:
To coś na zdjęciu wylazło u jednego z naszych klientów, u którego wykryto metodą biorezonansową obecność glisty ludzkiej. Pacjent początkowo nie uwierzył w prawdziwość testu, bo niby skąd u niego takie coś, później był u lekarza który nic nie wykrył przeprowadzając dwa testy na obecność pasożytów. Wykonana w naszym gabinecie terapia usuwająca pasożyta pozwoliła się go pozbyć.